Duńczycy ograli Portugalię! [NOTY]
Selekcjoner reprezentacji Portugalii, Roberto Martinez, z całą pewnością nie będzie mógł być usatysfakcjonowany z postawy swoich podopiecznych. Dania była na Parken lepsza i odniosła zasłużone zwycięstwo. Na jakie noty zapracowali gracze obu ekip za czwartkowy występ?
fot. Spada/PressFocus
DANIA
BRAMKARZ
Kasper Schmeichel – 3,5. Wybronił to, co miał obronić. Ofensywa Portugalczyków nie zawiesiła mu w czwartek poprzeczki najwyżej, choć w kilku okazjach miał okazję pokazać swój kunszt.
OBROŃCY
Rasmus Kristensen – Spisał się bez zarzutów. Pewny punkt zespołu.
Jannik Vestergaard – 3,5. Lider bloku obronnego. W defensywie niemal bezbłędny, pojawiał się w szesnastce gości przy stałych fragmentach gry, szukając okazji do oddania strzałów. Zaliczył dobre spotkanie.
Joachim Andersen – 3. Pewny w interwencjach, niezły w rozegraniu. Oceniamy go pozytywnie.
POMOCNICY
Gustav Isaksen – 4. Jeden z motorów napędowych ofensywy Duńczyków. Regularnie wchodził w pojedynki, oskrzydlając akcje. Zawodnik Lazio był w czwartek bardzo dobry. Widać, że jest w ostatnim czasie w gazie.
Morten Hjulmand – 3,5. Między innymi dzięki jego pracy w środku pola Christian Eriksen mógł skupić się głównie na ofensywie. Zaliczył kilka ważnych odbiorów i przechwytów.
Christian Eriksen – 4. W 24. minucie zmarnował rzut karny, ale i tak był jedną z najjaśniejszych postaci na murawie. Kilkukrotnie nieźle obsługiwał swoich kolegów podaniami, odegrał kluczową rolę przy akcji bramkowej.
Christian Norgaard – 3,5. Wykonywał tytaniczną pracę w środku pola wraz z Mortenem Hjulmandem. Regularnie odbierał futbolówkę i transportował ją w drugą i trzecia tercję.
Joakim Maehle – 3,5. Sprawiał sporo kłopotów najpierw Diogo Dalotowi, a następnie Nelsonowi Semedo. Był nieco mniej aktywny od Gustava Isaksena, ale również stawiamy przy jego nazwisku dużego plusa.
NAPASTNICY
Mika Biereth – 3,5. To był naprawdę obiecujący debiut gracza AS Monaco w narodowych barwach. Mimo że nie okrasił go konkretem, kilkukrotnie poważnie zagroził bramce Diogo Costy.
Jesper Lindstroem – 3. Miał swoje okazje, żeby napsuć krwi Portugalczykom, ale był nieco mniej aktywny niż Mika Biereth.
ZMIENNICY
Rasmus Hojlund – 4. Tchnął dodatkową energię w ofensywę gospodarzy. Zdobył bramkę, wykańczając kapitalny atak Duńczyków.
Andreas Skov Olsen – 4. Wszedł i miał udział przy trafieniu – zaliczył asystę przy golu Rasmusa Hojlunda.
Jonas Wind, Patrick Dorgu – bez noty. Grali zbyt krótko.
PORTUGALIA
BRAMKARZ
Diogo Costa – 4. Na początku meczu popełnił błąd, nabijając Mikę Bieretha. Wyszedł jednak z sytuacji, w której zapachniało bramką, obronną ręką. Stanął też na wysokości zadania, broniąc rzut karny egzekwowany przez Christiana Eriksena. Przy golu był bezradny.
OBROŃCY
Diogo Dalot – 3. W pierwszej połowie zaliczył bardzo ważną interwencję po uderzeniu Christiana Eriksena. Kilkukrotnie podłączał się ataków prawą stroną boiska. Zagrał solidnie, ale nic ponad to.
Renato Veiga – 2,5. Sprokurował rzut karny, zagrywając piłkę ręką. Podjął także kilka błędnych decyzji przy wyprowadzeniu futbolówki. To nie był udany występ 21-latka wypożyczonego z Chelsea do Juventusu Turyn.
Ruben Dias – 2,5. Zaprezentował się co najwyżej średnio. Nie będzie mógł być zadowolony z występu na Parken.
Nuno Mendes – 3. Poprawny w defensywie, starał się atakować wolną przestrzeń w ataku. Zagrał nie najgorzej, choć stać go na więcej.
POMOCNICY
Joao Neves – 2,5. Podobnie jak w ekipie z Parc des Princes, poruszał się po całej i szerokości boiska, będąc łącznikiem między defensywą a atakiem. Mimo wszystko spisał się poniżej oczekiwań.
Bruno Fernandes – 2,5. Spodziewaliśmy się po nim więcej. Dość bezbarwny mecz pomocnika Manchesteru United, nie odznaczył się niczym szczególnym.
Vitinha – 2,5. Przeciętny występ. Regulował tempo gry, lecz nie wyglądał tak dobrze jak w PSG, a grał przecież u boku klubowego kolegi – Joao Nevesa.
NAPASTNICY
Pedro Neto – 3. Chociażby na początku spotkania oddał groźny strzał na bramkę Duńczyków. Im dalej w las, tym był jednak coraz mniej widoczny. Kiepski mecz w wykonaniu piłkarza Chelsea, na pewno stać go na lepszą grę.
Cristiano Ronaldo – 2,5. To nie był dzień 40-latka. Założył czapkę niewidkę, choć trzeba przyznać – partnerzy nie rozpieszczali go w czwartkowy wieczór dograniami.
Rafael Leao – 3. Był aktywny, Rasmus Kristensen i Gustav Isaksen mieli problemy z jego upilnowaniem. Sęk jednak w tym, że z jego poczynań niewiele ostatecznie wynikało. W wielu sytuacjach w końcowej fazie akcji brakowało mu dokładności.
ZMIENNICY
Nelson Semedo – 2,5. Jego wejście nie wniosło zbyt wiele. Brakowało z jego strony częstszych rajdów prawą flanką.
Ruben Neves, Goncalo Inacio, Bernardo Silva – bez noty. Grali zbyt krótko.