Kontrakt Kyliana Mbappe z PSG kończy się 30 czerwca 2024, w związku z czym francuski napastnik może już negocjować warunki ewentualnego transferu z nowym pracodawcą. Mistrz świata 2018 tradycyjnie znajduje się w orbicie zainteresowań Realu Madryt. Zachowanie młodszego kolegi w kolejnym oknie transferowym skrytykował były reprezentant Francji, Christophe Dugarry.
To już kolejne okno transferowe, w którym król strzelców MŚ 2022 jest bliski przenosin na Santiago Bernabeu. Za każdym razem scenariusz tego typu spekulacji był podobny – hiszpańska prasa już ogłaszała przenosin Mbappe do Madrytu, a zawodnik w ostatniej chwili zmieniał zdanie i zdecydował się zostać w Paryżu. Na antenie Radia RMC zachowanie Mbappe ostro skrytykował mistrz świata 1998 i mistrz Europy 2000, Christophe Dugarry.
– Z całego serca życzę sobie i kibicom, aby Kylian w końcu odszedł. Czas żeby rozpoczął projekt klubowy, a przestał być projektem osobistym – powiedział 55-krtony reprezentant Francji.
– Od dawna znajduje się w stagnacji. Jego pojedynki są coraz bardziej przewidywalne, brakuje mu siły, charakteru, walki. Jego wiecznie niezadowolona postawa negatywnie wpływa na zespół – dodał.
Zdaniem Dugarry`ego, Mbappe niepotrzebnie zdecydował się pozostać w PSG poprzedniego lata. – Chciał mieć wszystkie uprawnienia, być liderem drużyny. A teraz, kiedy nim w końcu jest, wydaje się, że jest małym dzieckiem. Mam dość wysłuchiwania co pół roku bzdur na temat jego przyszłego klubu. Doskonale wiemy, że media przez sześć miesięcy będą teraz tylko o tym mówić. Czy chcesz być cały czas w centrum uwagi? – zakończył.
mkan, PiłkaNożna.pl