Przejdź do treści

Polska Reprezentacja Polski

Dudka: graliśmy wolno, bo było parno

– Ta godzina i pogoda wykreowały piknikową atmosferę. Myślę, że w czwartek o 21 z Francją będzie zupełnie inaczej – przyznał Dariusz Dudka po wygranym przez Polaków w sennej atmosferze z Argentyną 2:1 w Warszawie.

– Było parno. Przez cały czas mieliśmy problem z poruszaniem się. Trudno było więc dyktować mocne tempo. W niektórych sytuacjach tak to trochę wyglądało, że trzymaliśmy się z tyłu, nie atakowaliśmy. Ale trzeba było rozłożyć siły. Jak zawsze szarpał Kuba Błaszczykowski. Na pewno też Adrian Mierzejewski. Strzelił bramkę i miał parę piłek otwierających. Oni dzisiaj ciągnęli drużynę – powiedział pomocnik francuskiego Auxerre, który już czeka na czwartkowy mecz z Francją.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024