Drużyna Błaszczykowskiego w barażach o utrzymanie
Vfl
Wolfsburg wciąż nie jest pewny utrzymania w Bundeslidze. W sobotnim
spotkaniu ostatniej kolejki sezonu 2016/17 ekipa Wilków przegrała
1:2 z Hamburgerem SV na wyjeździe, a to sprawiło, że będzie
musiała wystąpić w barażach o utrzymanie w najwyższej klasie
rozgrywkowej.
W spotkaniu przeciwko HSV Jakub Błaszczykowski spędził na murawie 45 minut (foto: Ł. Skwiot)
Mecz
na obiekcie Volksparkstadion w Hamburgu lepiej rozpoczęli goście. W
23. minucie gry wynik spotkania otworzył obrońca Robin Knoche,
który pięknym uderzeniem głową wykorzystał dośrodkowanie
Sebastiana Junga. Wówczas nic nie zapowiadało katastrofy, jaka
ostatecznie spotkała Wolfsburg.
W
32. minucie gry HSV doprowadziło do remisu. Jeden z defensorów
drużyny gości stracił piłkę na swojej połowie. Po chwili
trafiła ona do Lewisa Holtby’ego, zaś ten wykonał podanie w pole
karne. Akcję wykończył Serb Filip Kostić, który płaskim
strzałem pokonał bramkarza Koena Casteelsa.
O
losach spotkania w Hamburgu przesądziła sytuacja z 88. minuty
zmagań. Strzelec pierwszego gola dla HSV – Kostić – tym razem
wcielił się w rolę asystenta. Po jego świetnym dośrodkowaniu z
lewego skrzydła bramkę uderzeniem głową zdobył rezerwowy
Gian-Luca Waldschmidt.
Dla
drużyny gospodarzy było to trafienie nie tylko na wagę zwycięstwa
w tym meczu, ale i utrzymania w Bundeslidze. Sobotnia wygrana
sprawiła, że HSV ukończyło rozgrywki na 14. miejscu w tabeli i w
kolejnym sezonie ponownie zagra w Bundeslidze.
Z
kolei dla Wolfsburga porażka w Hamburgu jest bardzo kosztowna.
Ostatecznie Wilki zajęły dopiero 16. miejsce w klasyfikacji, co
oznacza konieczność rywalizowania w barażach o uniknięcie spadku
do drugiej ligi.
W
sobotnim spotkaniu 45 minut rozegrał Jakub Błaszczykowski. Polski
pomocnik znalazł się w wyjściowym składzie Wolfsburga, jednak z
powodu urazu na drugą połowę już nie wyszedł na murawę. Jego
miejsce na boisku zajął Portugalczyk Vieirinha.
kwit,
PiłkaNożna.pl