Dokończono przerwany mecz w Gliwicach
Udało się dokończyć przerwany na początku grudnia mecz w ramach 17. kolejki PKO BP Ekstraklasa. Piast Gliwice ostatecznie pokonał Puszczę Niepołomice 1:0.
Takie sytuacje w piłce zdarzają się bardzo rzadko. Na początku grudnia mecz Piasta Gliwice z Puszczą Niepołomice został przerwany wskutek bardzo złych warunków atmosferycznych i dopiero dzisiaj udało się go dokończyć. Spotkanie w Gliwicach rozpoczęto nie od środka boiska, a wyrzutem z autu na połowie Puszczy. Ponadto zegar wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra wskazywał na 14:30 czasu gry.
Co ważne, obie drużyny nie musiały wystąpić w tych samych jedenastkach. W meczu nie mogli jednak zagrać zawodnicy, którzy podpisali kontrakt z Piastem lub Puszczą po 17. kolejce ligowej.
Sam przebieg spotkania nie obfitował w nadzwyczajne wydarzenia. Piast od początku kontrolował grę, stwarzając więcej sytuacji podbramkowych. W 43. minucie gola na wagę zwycięstwa zdobył Jorge Felix. Hiszpan wykorzystał niefortunną interwencję Piotra Mrozińskiego po płaskim dośrodkowaniu Michaela Ameyawa i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce.
Po przerwie Puszcza momentami przeważała i mogła doprowadzić do wyrównania już kilka minut po przerwie. Ostatecznie jednak gole w drugiej połowie nie padły.
Piast Gliwice dopisał trzy punkty na swoje konto i nieco poprawił swoje notowania, wskakując na 12. miejsce. Puszcza dzisiaj mogła wyskoczyć ze strefy spadkowej, jednak cały czas okupuje 16. miejsce. Aktualnie ma tyle samo oczek, co wyżej klasyfikowana Korona Kielce.
młan, PiłkaNożna.pl