Dobre wejście Holandii w eliminacje. Najbliżsi rywale Polaków zneutralizowani
Reprezentacja Holandii pokonała 2:0 Finlandię w meczu 3. kolejki eliminacji mistrzostw świata. Goście szybko strzelili gole, a później kontrolowali przebieg meczu.
Holendrzy od początku chccieli zaznaczyć swoją dominację. Pomógł im błąd rywala, gdy w 6. minucie po nieudanej próbie zagrania klatką piersiową Kaana Kairinena sam na sam z Lukasem Hradecky’m stanął Memphis Depay i otworzył wynik spotkania. Już 6 minut później mogło być 2:0, gdy po dośrodkowaniu Cody’ego Gakpo przed szansą stanął Jeremie Frimpong, ale bramkarz Bayeru Leverkusen zdołał interweniować nogami. Goście podwyższyli prowadzenie w 23. minucie. Wówczas wrzutkę Gakpo wykorzystał Danzel Dumfries. Dwie minuty później najlepszą szansę mieli Finowie, ale Mark Flekken obronił strzał Olivera Antmana. Holendrzy nie atakowali już tak intensywnie i pierwsza połowa zakończyła się ich dwubramkowym prowadzeniem.
Po przerwie Holendrzy dalej kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie. W 54. minucie niecelnie z bliska uderzył Tijani Reijnders. Po 3 minutach strzał obroniony przez Hradecky’ego oddał Depay. Finlandia oddała jeszcze jeden celny strzał, ale Flekken znów zatrzymał Antmana. Wynik się już nie zmienił i Holandia wygrała 2:0.
W wyjściowym składzie Holandii wystąpił grający w Cracovii Arttu Hoskonen. Natomiast z ławki w 55. minucie wszedł Benjamin Kallman również grający w Cracovii w minionym sezonie, a teraz będący już zawodnikiem Hannoveru 96. (AC)
Wczoraj "here we go" od Fabrizio Romano, a dzisiaj pora na oficjalny komunikat włoskiego związku, który poinformował o zatrudnieniu nowego selekcjonera.
Dwie kolejne reprezentacje pewne udziału w mundialu
Brazylia i Ekwador to kolejne reprezentacje z Ameryki Południowiej, którą są już pewne udziału w mistrzostwach świata w 2026 roku. Wcześniej awans z CONMEBOL wywalczyła Argentyna.