Przejdź do treści
Deja vu Manchesteru United

Ligi w Europie Premier League

Deja vu Manchesteru United

Kibice Manchesteru United chcą jak najprędzej zapomnieć o pucharowym blamażu w rywalizacji z Middlesbrough, ale ligowy mecz z Burnley mocno im to utrudnił. Oglądając dzisiejsze spotkanie doświadczyli deja vu.



Pogba zdobył bramkę, ale ta nie wystarczyła Manchesterowi United do odniesienia zwycięstwa. (fot. Reuters)


Wyraźna przewaga. Sporo dogodnych okazji bramkowych. Zmarnowane szanse. Gol stracony po jednej z nielicznych akcji ofensywnych rywala. Niesatysfakcjonujący wynik.

To krótkie przypomnienie występu Czerwonych Diabłów w pucharowej potyczce z Middlesbrough. Ale też przedstawienie tego, czego podopieczni Ralfa Rangnicka doświadczyli dziś na Turf Moor.

Pierwsza połowa należała do nich. Do przerwy mogli prowadzić 2:0 lub nawet 3:0, a jednak było tylko 1:0 (identycznie, jak w starciu z Boro). Na listę strzelców wpisał się Paul Pogba, który wykorzystał przytomne wycofanie piłki przez Luke’a Shawa. Trafienie Raphaela Varane’a nie zostało uznane z powodu spalonego, a Josh Brownhill uniknął samobója dzięki przewinieniu Pogby.

W drugiej połowie Burnley zaprezentowało się dużo lepiej i już na samym początku doprowadziło do wyrównania. Po kapitalnym zwodzie i podaniu Wouta Weghorsta gola strzelił Jay Rodriguez. Remis utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.

 


 

Strata punktów przez Manchester United oznacza, że Cristiano Ronaldo i spółka dali się wyprzedzić przez West Ham. Młoty z Łukaszem Fabiańskim w bramce pokonały dziś Watford i awansowały na czwarte miejsce w tabeli. Burnley nadal jest ostatnie. Strefę spadkową opuściło natomiast Newcastle United, które pokonało Everton.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024