Czy Ramos wróci do Realu? Hiszpańska prasa odpowiada
Real Madryt mierzy się z plagą kontuzji na środku obrony. Jednym z kandydatów do naprawienia tych problemów miał być Sergio Ramos.
Od grudnia ubiegłego roku kontuzjowany jest David Alaba. Latem Królewskich opuścił Nacho Fernandez. Duet stoperów mieli w tym sezonie współtworzyć Antonio Rüdiger i Eder Militao. Brazylijczyk zerwał jednak więzadło krzyżowe w kolanie w meczu z Osasuną i tak jak rok temu, nie będzie go przez większość sezonu. Na giełdzie nazwisk szybko zaczęło się pojawiać nazwisko Ramosa. Najpierw były piłkarz Guti zauważył, że Hiszpan jest wolnym zawodnikiem i mógłby być dobrym rozwiązaniem. Później możliwość tę zaczęły rozpatrywać hiszpańskie media. Teraz nowe światło na sprawę rzuca dziennik AS.
Według informacji AS-a zarząd Realu wykluczył opcję ponownego zakontraktowania Ramosa. Na liście potencjalnych planów transferowych na zimowe okienko transferowe mają znajdować się Hiszpan z Al-Nassr Aymeric Laporte, Francuz z RB Lipsk Castello Lukeba i Niemiec z Bayeru Leverkusen Jonathan Tah.
Ramos występował w Realu w latach 2005-2021, przyczyniając się znacznie do zdobycia m.in 4 Lig Mistrzów. Dwa kolejne sezony spędził w PSG, zaś w poprzedniej kampanii występował w Sevilli, w której zaczynał wielką piłkarską karierę. Od momentu rozstania z klubem z Andaluzji pozostaje wolnym zawodnikiem.
Do czasu poczynienia wzmocnień Carlo Ancelotti będzie musiał sobie radzić z Jesusem Vallejo i 21-letnim Raulem Asencio, który w spotkaniu z Osasuną zaliczył piękną asystę przy bramce Jude’a Bellinghama. (AC)
Źródło: AS