Czy Lechia wróci do gry o utrzymanie?
W sobotę czeka nas kontynuacja spotkań w ramach 29. kolejki rozgrywek Ekstraklasy. Na początek w Gdańsku miejscowa Lechia podejmie Cracovię. Dla gdańszczan to jedna z ostatnich szans, aby włączyć się do walki o ligowe utrzymanie.
Sytuacja Lechii w
ostatnich tygodniach nie uległa zmianie. Biało-Zieloni zagościli w strefie
spadkowej, z której nie potrafią się wydostać od paru kolejek. Wyników nie
poprawiła nawet zmiana szkoleniowca, kiedy to w marcu Marcina Kaczmarka
zastąpił na stanowisku David Badia.
Biało-Zieloni poprawili
grę w ofensywie, ale brakuje im skuteczności pod bramką rywala. Lechia pod
wodzą Badii nie strzeliła jeszcze gola, a w trzech meczach zdobyła zaledwie
jeden punkt. W dodatku oliwy do ognia swoją wypowiedzią po meczu dolał bramkarz
Lechii – Dusan Kuciak, który skrytykował grę kolegów z ofensywy i zaznaczył,
że to ostatni dzwonek na to, aby Lechia zaczęła punktować.
Gdański zespół czeka
dzisiaj jednak niełatwe zadanie, gdyż do Trójmiasta przyjedzie będąca w niezbyt
dobrej w ostatnim czasie Cracovia. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego
mają mimo wszystko całkiem komfortową sytuację w ligowej tabeli, a w ostatni
weekend przełamali swoją passę pięciu meczów bez zwycięstwa w lidze. Pasy pokonały
Radomiaka 3:0 po bramkach Michała Rakoczego, Virgila Ghicy i Patryka
Makucha.
Teraz piłkarze ze stolicy
Małopolski udają się do Gdańska, aby zrewanżować się Lechii za porażkę w
pierwszej rundzie rozgrywek w Krakowie. Wówczas w październiku Biało-Zieloni
wygrali 1:0 po emocjonującej końcówce spotkania i bramce z rzutu karnego
autorstwa Flavio Paixao. Jak będzie w sobotnie popołudnie? Początek
meczu o godzinie 15:00.
kczu/PiłkaNożna.pl