Czy Cracovia zdoła odczarować własne boisko?
Jeżeli spojrzymy na tabelę za mecze wyjazdowe, Cracovia przed bieżącą kolejką była liderem. Znacznie gorzej ma się sytuacja, jeśli chodzi o spotkania rozgrywane przed własną publicznością. Do tej pory "Pasy" zdobyły przy Kałuży zaledwie jedno oczko.
Filip Trokielewicz
Niejednoznaczna Cracovia
Nie ulega wątpliwości, że krakowianie mogą być względnie zadowoleni z tego, jaki dorobek punktowy zgromadzili do tej pory na swoim koncie. Z drugiej strony trudno nie odnieść wrażenia, że styl gry piłkarzy Dawida Kroczka pozostawia sporo do życzenia. Cracovia gra intensywnie, potrafi wykorzystywać momenty, w których ma przewagę, ale jednocześnie jej futbol za kadencji 35-letniego szkoleniowca nie jest zanadto atrakcyjny dla oka.
Fakty są jednak takie, że „Pasy” na chwilę obecną są jednym z pozytywnych zaskoczeń początku sezonu. Cracovia potrafiła ograć już między innymi Raków i Jagiellonię. Dużą cegiełkę do takiego obrotu spraw na początku sezonu dokłada Benjamin Kallman, który zdobył już trzy bramki i zanotował jedną asystę.
Jednym z problemów ekipy z Kałuży są natomiast spotkania na własnym boisku. „Pasy” na inaugurację rozgrywek rzutem na taśmę, wywalczyły punkt z Piastem, a dwie kolejki później musiały uznać wyższość Widzewa.
Dobry start zabrzan
Z początku sezonu z całą pewnością mogą być usatysfakcjonowani Jan Urban i spółka. Aktualnie Górnik notuje serię czterech meczów bez porażki. W ostatnim meczu, w którym zabrzanie zremisowali z Rakowem, z powodu urazu murawę przedwcześnie opuścił Lukas Podolski, co może przyprawić o ból głowy trenera Urbana.
Ciekawie zapowiada się to, co będzie się działo dziś w Krakowie. Czy „Pasy” zdołają przełamać klątwę i wygrać u siebie? A może to Górnik zdoła kontynuować bardzo dobrą passę? Początek starcia Cracovia – Górnik Zabrze już o godzinie 17:30.
Po 3 pkt Górnicy!