Paulo Dybala doznał kontuzji w ostatnim, ligowym meczu przeciwko Lecce. Pojawiały się głosy, że Argentyńczyk nie zagra przez to na mundialu, jednak zgodnie z najświeższą relacją dziennikarzy, piłkarz Romy powinien jednak zagrać na boiskach w Katarze.
Paulo Dybala zagra na mundialu? (fot. Reuters)
Grupowy rywal reprezentacji Polski może być bardzo poważnie osłabiony na mistrzostwach świata. W niedzielnym meczu ligowym kontuzji doznał Paulo Dybala. Gracz Romy ucierpiał w trakcie wykonywania rzutu karnego. Co prawda trafił do bramki i wpisał się tym samym na listę strzelców, jednak gola okupił kontuzją mięśnia czworogłowego.
Dybala jest już po badaniach, które potwierdziły kontuzję mięśnia. Początkowe rokowania były złe. Załamany Jose Mourinho po meczu z Lecce uważał, że kontuzja jest na tyle poważna, że Dybala najpewniej nie zagra już w tym roku. Oznaczało to, że piłkarzowi przelecą przed nosem mistrzostwa świata.
Okazuje się jednak, że filar kadry Albicelestes być może jednak poleci z kadrą do Kataru. Według informacji włoskiego oddziały Sky Sport, kontuzja Dybali nie jest aż tak groźna jak sądzono. Badania wykazały uszkodzenie mięśnia czterogłowego, jednak okres rekonwalescencji nie powinien być dłuższy niż 4 tygodnie. Jeśli faktycznie tak jest i okres rehabilitacyjny przejdzie zgodnie z założonym planem, Dybala będzie mógł zagrać między innymi w meczu przeciwko reprezentacji Polski.
Piłkarz w nadchodzącym czasie ma przejść serię kolejnych badań, które przedstawią szczegółową diagnozę i dadzą odpowiedź, czy faktycznie piłkarz zdoła wyleczyć się przed mistrzostwami świata.
młan, PiłkaNożna.pl
