Co dalej ze Stalą po stracie głównych sponsorów? Prezes klubu zabrał głos
Stal Mielec na krótko przed startem sezonu straciła dwóch, głównych sponsorów. Sytuację skomentował prezes klubu, jednocześnie uspokajając kibiców z Mielca.
Maciej Łanczkowski
FOT. STAL MIELEC
Tuż przed rozpoczęciem rozgrywek Ekstraklasy 2024/25, Stal Mielec stanęła w obliczu poważnych trudności finansowych, tracąc dwóch kluczowych sponsorów – PGE i PZU. Początkowe doniesienia sugerowały drastyczne cięcia budżetowe, sięgające nawet 50%. Prezes klubu, Jacek Klimek, stara się jednak uspokoić zaniepokojonych kibiców, zapewniając o stabilności finansowej mieleckiego klubu.
– Potwierdzamy, opuszczają nas dwie potężne firmy. Z budżetu „wyparowało” siedem milionów złotych. To spora kwota, ale dobrą wiadomością jest to, że Stal posiada prezesa, który zna się trochę na cyferkach, potrafi przewidzieć przyszłość i zarządzać finansami. Pragnę wszystkich uspokoić, że budżet Stali pozostanie na takim samym poziomie, jak w ubiegłym sezonie. Płacą mi za to, żebym potrafił przewidzieć kryzysowe scenariusze – dodał prezes na konferencji prasowej.
– Ja nie boję się wyzwań i nie z takich opresji wyprowadzałem Stal. Nie ucieknę, bo piłka nożna jest dla ludzi o mocnych nerwach i będę z wami, jeśli tylko rada nadzorcza podejmie taką decyzję — dodał prezes mieleckiego klubu.
Mimo trudności, Stal Mielec ma już w większości przygotowaną kadrą na nadchodzące rozgrywki. – W mojej ocenie kadra zespołu jest przygotowana w 85 proc. Nie musimy się martwić, że nie będziemy mieli kim grać. Mamy stabilną sytuację – mówi Klimek.
Źródło: Stal Mielec