Co dalej z Kiwiorem? Trzy angielskie kluby obserwują jego sytuację
Brak rytmu meczowego dobitnie był widoczny we wczorajszym meczu przeciwko Szkocji, gdzie Jakub Kiwior był zdecydowanie najgorszym, polskim zawodnikiem. Sytuacja piłkarza jest bardzo trudna i w styczniu powinien zmienić barwy klubowe. Trzy kluby zabiegają się o jego usługi.
Jakub Kiwior zagrał od początku w meczu ze Szkocją, ale był na boisku tylko do przerwy. Pierwsza połowa była tragiczna w jego wykonaniu i Michał Probierz błyskawicznie dokonał zmiany, wprowadzając w jego miejsce Walukiewicza. Słaba forma Kiwiora to niestety skutek braku gry w Arsenalu i wygląda na to, że sytuacja prędko się nie zmieni.
Kiwior ma bardzo silną konkurencję w The Gunners, zarówno w środkowym bloku obrony, jak i na lewej stronie. Mikel Arteta chciał jednak, aby Polak został, przynajmniej do zimowego okienka. W tym momencie reprezentant biało-czerwonych nie ma co liczyć na regularną grę.
Według TBR Football, aktualnie trzy kluby są mocno zainteresowane Kiwiorem. Portal wymienia: Brighton, Aston Villę oraz… Chelsea. The Blues rzekomo chcą nawet zimą spróbować sprowadzić obrońcę w ramach transferu definitywnego.
Oczywiście Kiwior jest również na radarach klubów z Italii, gdzie cieszy się bardzo dużą renomą. Zawodnikowi z Tych niezbędna jest regularna gra, obecna forma sportowa stoi na bardzo niskim poziomie. (MŁ)