Po ostatnim meczu ligowym na El Madrigal, atmosfera w Realu Madryt jest bardzo napięta. Jose Mourinho i jego najbliżsi współpracownicy postanowili nabrać wody w usta i nie pojawią się na tradycyjnej konferencji prasowej przed starciem z Realem Sociedad.
Królewscy postanowili zamilknąć po wydarzeniach do jakich doszło w środowy wieczór w Villarreal. Arbiter wyrzucił z boiska w trakcie meczu z Żółtą Łodzią Podwodną Sergio Ramosa, Mesuta Oezila, o także odesłał na trybuny samego Mourinho i Rui Farię, jego asystenta.
W odpowiedzi na to co się stało na El Madrigal, Mourinho i Aitora Karanka, którzy tradycyjnie pojawiają się na spotkaniach z dziennikarzami w przededniu meczów ligowych, nie zjawią się na piątkowej konferencji. Media nie będą mogły także wejść na trening Królewskich. Zajęcia przed starciem z Realem Sociedad odbędą się przy zamkniętych drzwiach.
Yamal jasno o grze z Lewandowskim. Przyznał, że ich relacja się poprawiła
Lamine Yamal w rozmowie z portalem Cadena SER poruszył kilka istotnych tematów po zakończeniu sezonu przez Barcelonę. Jeden z nich dotyczył współpracy z Robertem Lewandowskim.