Chelsea wykonała zadanie. The Blues z awansem
Postawiona pod ścianą Chelsea wykonała swoje zadanie i awansowała do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Podopieczni Jose Mourinho pokonali na Stamford Bridge FC Porto (2:0). W fazie pucharowej znajdzie się też miejsce dla Dynama Kijów Łukasza Teodorczyka.
Środowe spotkania grupy G zapowiadały się bardzo ciekawie, ponieważ w kwestii awansu nic jeszcze nie zostało przesądzone. Wiadomo było jedynie, że z europejskimi pucharami pożegna się Maccabi Tel Awiw, które stać było tylko na strzelenie jednej bramki w domowym spotkaniu z FC Porto.
Tymczasem Portugalczycy oraz zawodnicy krytykowanej Chelsea mieli na koncie po 10 punktów. O dwa mniej natomiast zdobyła ekipa Łukasza Teodorczyka, czyli Dynamo Kijów. Na Stamford Bridge kibiców czekał mecz o pierwsze miejsce w grupie. Przegrany ryzykował odpadnięcie z walki o fazę play off. Trudno bowiem było zakładać, że Maccabi wyszarpie punkty Ukraińcom.
Na początku londyńskiego starcia obie drużyny grały dość ostrożnie. Nie znaczy to jednak, że nie było ciekawych sytuacji. Z dystansu na bramkę Chelsea strzelał najpierw Yacine Brahimi, a niewiele później po drugiej stronie boiska wynik próbował otworzyć Diego Costa. Prawie mu się udało, ale Iker Casillas wybronił jego uderzenie. Piłka następnie odbiła się jednak od Ivana Marcano i ku jego nieszczęściu zatrzepotała w siatce gości.
Później niestety nie działo się zbyt wiele ciekawego. Żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy. Chelsea w swoim stylu czekała na dogodną okazję, natomiast Porto próbowało długo rozgrywać futbolówkę.
Po zmianie stron gospodarze wzięli się do roboty. Już po kilku minutach byli prawie pewni awansu, ponieważ na 2:0 wynik podwyższył Willian. Tym razem Brazylijczyk nie trafił do bramki z rzutu wolnego, a z akcji. 27-latek wykorzystał podanie Edena Hazarda i bez większych problemów pokonał Casillasa.
Z minuty na minuty The Blues mieli coraz większą przewagę, ale długo nie potrafili po raz kolejny zaskoczyć golkipera Smoków. Wreszcie arbiter gwizdnął po raz ostatni i podopieczni Mourinho mogli odetchnąć z ulgą. Portugalczykom pozostanie natomiast gra w Lidze Europy.
***
Tymczasem w Kijowie Teodorczyk nie wyszedł na boisko w pierwszym składzie swojej drużyny walczącej z Maccabi. Jednak już po kwadransie siedzenia na ławce Polak mógł być zadowolony z kolegów. Wówczas przytomnie w polu karnym gości zachował się Denis Garmasz, który otworzył wynik spotkania.
W drugiej połowie nie działo się zbyt wiele, ale najważniejsze było to, że Ukraińcy dowieźli prowadzenie do końca. Dodatkowo na ostatnie sekundy Teodorczyk pojawił się na boisku. Jego Dynamo na wiosnę zagra w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
tboc, PiłkaNożna.pl