Fani angielskiego futbolu odliczają już minuty do rozpoczęcia wieczornego hitu. Już dzisiaj Chelsea podejmuje Liverpool. Dwie drużyny, które zachwycają od początku rozgrywek i są w gronie faworytów do mistrzowskiego tytułu.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że będziemy oglądać wielkie piłkarskie święto. Zresztą wystarczy spojrzeć w ligową tabelę. Liverpool FC znajduje się na jej szczycie z kompletem punktów, natomiast Chelsea na starcie rozgrywek zgromadziła zaledwie o dwa „oczka” mniej od dzisiejszego rywala.
To jednak nie wszystko. Tylko Manchester City może pochwalić się lepszą ofensywą od Liverpoolu oraz Chelsea, które po sześciu spotkaniach na swoim koncie mają po 14 strzelonych goli. Pozostając jeszcze przez chwilę przy statystykach, to bilans bramkowy The Reds jest swoją drogą imponujący. Ekipa prowadzona przez Juergena Kloppa straciła do tej pory tylko dwie bramki! Niewiele słabsi są The Blues – cztery stracone gole w sześciu meczach.
KONFRONTACJA CHARYZMATYCZNYCH SZKOLENIOWCÓW
Na boisku z pewnością oglądać będziemy wiele pasjonujących pojedynków. Angielskie media szczególną uwagę zwracają na walkę Sadio Mane z Edenem Hazardem. Jednak to nie piłkarze są głównymi aktorami w tym spektaklu.
Najwięcej miejsca poświęca się rywalizacji szkoleniowców. Charyzma, fachowość, świetny warsztat – takimi określeniami spokojnie można określać zarówno Juergena Kloppa, jak i Maurizio Sarriego. Zresztą sam Niemiec, który dłużej pracuje w Premier League, docenia klasę swojego dzisiejszego rywala.
– Gra Chelsea w tym sezonie? To jest największa zmiana, jaką widziałem kiedykolwiek w tak krótkim czasie… To jest zupełnie inny styl, niż w poprzednim sezonie. Jeśli mam być szczery, to jestem fanem Sarriego i jego stylu pracy od momentu, kiedy widziałem grę SSC Napoli pod jego wodzą – podkreślił Juergen Klopp przed dzisiejszym starciem.
Włoch rewanżował się Niemcowi równie pochlebnymi wypowiedziami. – W tym momencie to jest jeden z najlepszych szkoleniowców na świecie. W ostatnim sezonie wykonał świetną pracę ze swoimi zawodnikami. Myślę, że oni są gotowi na wygranie w tym sezonie czegoś znaczącego, chociażby tytułu mistrzowskiego w Premier League – mówił Sarri.
TRUDNO WSKAZAĆ FAWORYTA
W takich spotkaniach bardzo trudno wskazać faworyta. Kilka dni temu w spotkaniu Pucharu Ligi Chelsea wygrała na terenie Liverpoolu 2:1. Dzisiaj prawdopodobnie oglądać będziemy zupełnie inny mecz, ponieważ stawka spotkania jest znacznie wyższa.
Obydwie drużyny chcą utrzymać świetny bilans i „zero” w rubryce „porażki” w ligowej tabeli.
Historia przemawia za Liverpoolem, który wygrał 77 spotkań z Chelsea. The Blues zwyciężali natomiast 63-krotnie, 40 razy obydwie drużyny remisowały.
Jak będzie dzisiaj? Początek hitu Premier League już o godzinie 18:30.
Grzegorz Marciniak
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
