Były piłkarz GKS-u wrócił do Ekwadoru
Christian Aleman, który w poprzednim sezonie dołożył cegiełkę do awansu GKS-u Katowice do PKO BP Ekstraklasy, znalazł nowy klub. Pomocnik wrócił do ojczyzny.
Aleman to ofensywny pomocnik z rocznika 1996, który przez dwa lata reprezentował Arkę Gdynia (61 meczów, 8 bramek, 9 asyst), a na początku 2023 roku dołączył do SD Aucas, czyli zespołu z najwyższej klasy rozgrywkowej w Ekwadorze.
We wrześniu ub.r. 28-latek przeszedł do GKS-u Katowice, w barwach którego zagrał 16 spotkań w minionym sezonie (15 w I lidze, jedno w Pucharze Polski), strzelił gola, spędził na murawie 393 minuty, pełniąc głównie rolę zmiennika i doświadczając awansu do PKO BP Ekstraklasy.
Ostatnio Aleman opuścił Katowice z powodu zakończenia kontraktu. Teraz znalazł nowy klub. Zawodnik wrócił do ojczyzny, by podpisać półroczną umowę z ekwadorskim II-ligowcem, Manta FC. (MZ)
Polska Ekstraklasa
W sobotę, 6 grudnia (godz. 17:30), Widzew zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Głos przed spotkaniem 18. kolejki Ekstraklasy zabrał kapitan zespołu z Łodzi, Bartłomiej Pawłowski.
Polska Ekstraklasa
Mauro Perković obecnie gra w Cracovii w ramach wypożyczenia. Pasy podjęły już decyzję co dalej z zawodnikiem.
Polska Ekstraklasa
Pomocnicy Lecha Poznań przeszli badania po urazach doznanych w trakcie wyjazdowego meczu 1/8 finału Pucharu Polski z Piastem Gliwice (2:0). Już wiadomo, co ze zdrowiem piłkarzy Kolejorza.
Polska Ekstraklasa
Marek Papszun wkrótce powinien trafić do Legii Warszawa. Według doniesień medialnych, sztab aktualnego szkoleniowca Rakowa Częstochowa będzie składał się z 15 osób. Ile ma kosztować?
Polska Ekstraklasa
Raków już szykuje transfery na nadchodzące okienko. Wśród potencjalnych wzmocnień znajduje się młody Chorwat, który ma szansę pobić rekord klubu
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń