Działacze absolutnego beniaminka Bundesligi – FC Augsburg rozpoczęli budowanie nowej drużyny praktycznie w chwili historycznego awansu. Holenderski trener Jos Luhukay oraz pomocnik Marcel Ndjeng otrzymali już nowe kontrakty. Klub zdążył też pozyskać ciekawego piłkarza – Patricka Mayera z FC Heidenheim.
23-latek zajął ze swoim zespołem zaledwie dziewiąte miejsce w 3. Bundeslidze, ale on sam miał powód do dumy. Otóż z 19 golami na koncie został królem strzelców rozgrywek (ex aequo z Dominickiem Kumbelą z najlepszej drużyny trzeciej ligi – Eintrachtu Braunschweig), co nie mogło ujść uwadze dyrektorów sportowych klubów z wyższych lig. Najlepszą ofertę złożyli mu wysłannicy Augsburga. – Bardzo trudno było mi podjąć tę decyzję. W żadnym wypadku nie chciałem postąpić wbrew FC Heidenheim, ale po prostu chciałem wykorzystać szansę zaistnienia w 1. Bundeslidze – powiedział Mayer.
Łukasz Zarzeczny
„Piłka Nożna”
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 1/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]
Roman Kołtoń