Brzęczek: Nie jestem w tym biznesie od wczoraj
– Nie jesteśmy zadowoleni z tych meczów, które już za nami, ale dały nam one bezcenne doświadczenie, które zamierzamy wykorzystać – powiedział przed spotkaniem z Portugalią Jerzy Brzęczek. Prowadzona przez niego reprezentacja Polski zakończy we wtorkowy wieczór swój udział w pierwszej edycji rozrywek Ligi Narodów.
Jerzy Brzęczek zaapelował o cierpliwość (fot. 400mm.pl)
Polska nie wygrała za kadencji nowego selekcjonera ani jednego meczu i spadła z pierwszej dywizji Ligi Narodów. Wyniki i styl gry drużyny narodowej pozostawiają wiele do życzenia, jednak sam Brzęczek nie traci optymizmu i wierzy, że reprezentacja wróci na właściwe tory.
– To jest tak, że szczęście nam ostatnio nie sprzyjało. Kontuzje kluczowych piłkarzy sprawiły, że nie mogliśmy grać w naszym optymalnym zestawieniu, a jeśli dodamy do tego fakt, że chodziło głównie o absencje w defensywie, to widzimy, że łatwo nie było – dodał Jerzy Brzęczek.
Selekcjoner nie jest oderwany od rzeczywistości i wie, że jego notowania nie są najwyższe. Mimo tego, apeluje o zachowanie cierpliwości. – Nie jestem w tym biznesie od wczoraj i podczas swojej kariery przechodziłem już różne okresy, także te trudne. Najważniejsze to zachować spokój i dobrze się przygotować do kolejnych meczów – zakończył.
Przypomnijmy, że w XXI wieku tylko Jerzy Engel czeka dłużej na pierwszą wygraną w roli selekcjonera (7 meczów). Drużynie Brzęczka nie udało się wygrać pięciu dotychczas rozegranych spotkań.
Mecz Portugalia – Polska zostanie rozegrany we wtorek w Guimaraes. Początek zawodów o godzinie 20:45.
gar, PiłkaNożna.pl