Brescia coraz bliżej spadku z Serie A
W
poniedziałkowy wieczór na Mapei Stadium rozegrano zaległy mecz 26.
kolejki Serie A. US Sassuolo odniosło pewne zwycięstwo nad Brescią
Calcio.
Spotkanie
rozgrywano przy pustych trybunach. Kibice, nawet gdyby byli na
stadionie, podczas pierwszej połowy nie zobaczyliby zbyt wiele
interesujących sytuacji. Padła tylko jedna bramka: tuż
przed przerwą fatalny błąd obrońcy Brescii wykorzystał Gregoire
Defrel, który w polu karnym przejął piłkę i podał ją do
Francesco Caputo. Doświadczony napastnik nie zmarnował tej okazji.
W
trakcie drugiej połowy Sassuolo potwierdziło wyższość nad
rywalem. W 61. minucie Mehdi Bourabia kapitalnie podał w pole karne,
a Caputo popisał się jeszcze efektowniejszym uderzeniem z woleja.
Piękny gol, bramkarz Brescii bez szans!
Kwadrans
przed końcem rezultat meczu na 3:0 dla gospodarzy po świetnej
indywidualnej akcji ustalił Jeremie Boga.
Całe
spotkanie na ławce rezerwowych Sassuolo spędził były piłkarz
Lechii Gdańsk, Lukas Haraslin.
Po
poniedziałkowej porażce ostatnia w tabeli Brescia znalazła się
niemal w beznadziejnej sytuacji. Drużyna prowadzona przez trenera
Diego Lopeza zamyka tabelę ligi włoskiej, a do miejsca
gwarantującego utrzymanie traci już dziewięć punktów.
kwit,
PiłkaNożna.pl