Takiego rezultatu nikt się nie spodziewał. Brentford urządziło sobie festiwal strzelecki na Stamford Bridge, wygrywając z Chelsea… 4:1!
Nic nie zapowiadało ciężarów dla drużyny Chelsea. Londyńczycy ostatnie tygodnie mieli bardzo udane w grach Premier League, do tego w sobotnie popołudnie mierzyli się ze znacznie niżej notowanym rywalem, którego w poprzedniej rundzie Londyńczycy ograli 2:0.
Pierwsza połowa meczu na Stamford Bridge zakończyła się bez trafień, jednak widoczna była znacząca przewaga gospodarzy i trafienie „The Blues” było kwestią czasu. W 48. minucie Antonio Rudiger trafił widowiskowego gola, strzelając z dystansu kilkudziesięciu metrów.
Od 50. minuty zaczął się spektakl strzelecki zawodników Brentford. Dokładnie wtedy wynik wyrównał Vitaly Janelt, cztery minuty później Christian Eriksen również wpisał się na listę strzelców, dając prowadzenie swojej drużynie. Sześć minut później Janelt skompletował dublet, podwyższając wynik na korzyść „Pszczół”.
W 87. minucie Yoane Wissa dobił Chelsea, trafiając czwartego gola dla Brentford w tym meczu i ustalając rezultat starcia.
Przyjezdni rozbili The Blues 4:1 i dzięki zwycięstwu awansują na 14. miejsce w tabeli. Chelsea pozostaje na 4. miejscu, jednak Arsenal ma szanse zbliżyć się do swojego przeciwnika zza miedzy w klasyfikacji ligowej.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
