Jagiellonia w ostatniej chwili uratowała punkt w spotkaniu z Koroną. O dużym szczęściu mogą mówić piłkarze z Podlasia, których przed porażką uratował Tomasz Frankowski. Kielczanie nie będą najmilej wspominać meczu z Jagą, z zwłaszcza ich bramkarz Zbigniew Małkowski.
Golkiper Korony doznał kontuzji, która na kilka tygodniu wykluczy go z gry. Uraz to wynik starcia z Tomaszem Kupiszem. – Mam złamany nos – powiedział Małkowski – a na łuku brwiowym założono mi dziesięć szwów. Na pewno nie obejdzie się bez następnych zabiegów.
Konrad Wojciechowski, źr. korona-kielce.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
