Borussia zagięła parol na Krzysztofa Piątka
Krzysztof Piątek nie może się uskarżać na brak zainteresowania. Napastnik Genoi, który od początku sezonu strzela gola za golem, trafił do notesów trenerów najlepszych klubów Starego Kontynentu. Jednym z nich jest Borussia Dortmund, o czym poinformował włoski „Sportmediaset”.
Krzysztof Piątek nie może się uskarżać na brak zainteresowania (fot. Reuters)
Jak wynika ze wspomnianych doniesień, Borussia zamierza uprzedzić wszystkich rywali i powalczyć o sprowadzenie polskiego snajpera już podczas styczniowego okienka transferowego. W Dortmundzie dostrzegają potencjał Piątka, ale wiedzą, że jeśli ten będzie nadal grał na tak wysokim poziomie, to w lecie o jego wykupienie będzie niezwykle trudno.
Przypomnijmy, że 23-latek, którego Genoa kupiła z Cracovii za 4,5 miliona euro, wystąpił już w tym sezonie w sześciu meczach dla nowego klubu, w których strzelił dziesięć goli (pierwszy piłkarz, który dokonał takiej sztuki w pięciu największych ligach europejskich). Przy okazji Piątek wyrównał osiągnięcie Andrija Szewczenki z sezonu 1999-2000, kiedy to ten zdobył pięć goli w czterech początkowych spotkaniach debiutanckiej kampanii w Serie A.
„Sportmediaset” donosi, że BVB jest faktycznie zainteresowana reprezentantem Polski, ale jego zimowy transfer będzie raczej trudny do przeprowadzenia. W Genui ani bowiem myślą, by pozbywać się tak klasowego snajpera po zaledwie pół roku i jeśli ten dostanie zielone światło na transfer to najwcześniej w lecie przyszłego roku.
Oprócz Borussii, Piątka łączono ostatnio z takimi firmami jak Barcelona, Bayern Monachium, Inter Mediolan, a także Juventus, którego przedstawiciele mieli się już nawet kontaktować z szefami Genoi.
Grzegorz Garbacik