Liverpool FC zanotował bardzo dobry start sezonu i po czterech kolejkach zajmował pozycję lidera Premier League. Jednak dzisiaj The Reds zostali zatrzymani przez Southampton, a duża w tym zasługa Artura Boruca.
Polski golkiper tradycyjnie pojawił się w pierwszym składzie Southampton. Po raz kolejny Boruc był bardzo pewnym ogniwem swojego zespołu.
Southampton odniosło minimalne zwycięstwo na terenie The Reds. Jedynego gola w meczu strzelił w 53. minucie Dejan Lovren, który uderzeniem głową otworzył wynik spotkania.
Boruc po raz trzeci w tym sezonie zachował czyste konto. Polak dzisiaj popisał się kilkoma fenomenalnymi interwencjami i był zmorą przede wszystkim Stevena Gerrarda.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
