Przejdź do treści

Polska Reprezentacja Polski

Boniek: To już byłaby k… przesada!

Sprawa Łukasza Piszczka elektryzuje całą piłkarską Polskę. Głos zabrał również Zbigniew Boniek, który najpierw na łamach Super Expressu pochwalił polskiego obrońcę za odważną decyzję, ale później… zachęcił do odwołania!

– Bardzo mi się spodobało jego zachowanie, kiedy oświadczył, że przyjmuje te sześć miesięcy kary i wróci do kadry dopiero po tym okresie. To takie symboliczne odcierpienie występku sprzed lat – mówi Boniek.

Po tym, gdy dziennikarz przedstawia mu do końca sytuację, w której Piszczek się znalazł (również możliwość wykluczenia z gry w klubie), legenda polskiej piłki zmienia zdanie. – A nie, to w takiej sytuacji byłbym pierwszym, który Piszczka by bronił. Bez przesady, pół roku zawieszenia we wszystkich rozgrywkach oznaczałoby zrobienie z niego polskiego symbolu korupcji, a tak przecież nie było. Nie no, to już byłaby k… przesada – stwierdza ostro Boniek.

– Co innego nie grać przez pół roku w kadrze, czyli raptem przez 1,5 meczu, a co innego w klubie. Ale właśnie taki jest skutek działania szalonych ludzi z Wydziału Dyscypliny.

pk, Piłka Nożna
źródło: Super Express

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024