Czy w Manchesterze United nadszedł już czas na zmianę warty w bramce? Coraz więcej na to wskazuje, szczególnie w kontekście niedzielnego występu Davida De Gei przeciwko Chelsea w półfinale Pucharu Anglii.
David De Gea ponownie na cenzurowanym (fot. Reuters)
Hiszpański bramkarz już w drugim kolejnym sezonie spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. De Gea w trakcie wspomnianego spotkania popełnił dwa proste błędy, walnie przyczyniając się do porażki swojego zespołu. Niewykluczone, że na taki występ bramkarza należałoby spuścić kurtynę milczenia, gdyby nie fakt, że podobne wpadki zdarzają mu się regularnie.
Tylko w tym sezonie golkiper Czerwonych Diabłów popełnił już sześć poważnych pomyłek, które prowadziły bezpośrednio do straty przez jego zespół goli, a następnie punktów.
Do dwóch błędów w meczu z Chelsea, na konto reprezentanta Hiszpanii należy również doliczyć słabe interwencje podczas spotkań z Tottenhamem, Watfordem, Evertonem i Crystal Palace. Jak więc widać, trochę się tego uzbierało, co przy piłkarzu takiej klasy jest wynikiem nie do zaakceptowania.
Coraz częściej więc pojawiają się głosy o tym, by Ole Gunnar Solskjaer dokonał zmiany w bramce Manchesteru. Dość krytycznie na temat gry De Gei wypowiadają się eksperci, którzy uważają, że nadszedł już najwyższy czas na to, by do bramki wszedł Dean Henderson. Młodzian, który jest obecnie wypożyczony do Sheffield United zbiera za swoje występy wysokie noty, a jego powrót na Old Trafford wydaje się coraz bardziej prawdopodobny.
Głos w sprawie zabrał Alan Shearer, najlepszy strzelec w historii Premier League. Jego zdaniem, Solskjaer musi w końcu podjąć męską decyzję. – Ta historia z błędami cały czas się powtarza. Moim zdaniem nadszedł już czas, by De Gea został odsunięty od pierwszego składu – powiedział dla BBC.
– Jeżeli w Manchesterze wierzą w to, że Henderson będzie ich „jedynką”, to nie powinni czekać, tylko dać mu szansę. Myślę, że odpowiedni moment już nadszedł. Nie można go bez końca wypożyczać i czekać aż nabierze doświadczenia – dodał słynny angielski snajper.
Problemem Manchesteru United jest fakt, że De Gea stosunkowo niedawno parafował nowy lukratywny kontrakt. Ten jest ważny do 2023 roku i sprawia, że Hiszpan jest obecnie najlepiej zarabiającym piłkarzem w klubie.
Grzegorz Garbacik