Blisko awantury na treningu RB Lipsk
Blisko sporej awantury było na ostatnim treningu RB Lipsk. Naby Keita został sfaulowany przez jednego z kolegów i postanowił sam wymierzyć mu sprawiedliwość, rewanżując się jeszcze bardziej brutalnym wejściem.
Nerwowo na treningu RB Lipsk (fot. Reuters)
Do zdarzenia doszło podczas gierki szkoleniowej, kiedy to Diego Demme dopuścił się faulu na Keicie. Pomocnik drużyny z Lipska przez jakiś czas dochodził do siebie po tym wejściu, jednak kiedy tylko nadarzyła się okazja, wziął rewanż na koledze. Zagranie 22-latka było jednak bardzo ostre i nie spodobało się innym zawodnikom RB, którzy momentalnie dopadli do Keity i zaczęli go szarpać oraz popychać.
Diego Demme w skutek tego faulu nie dokończył treningu i z urazem kolana musiał się udać na konsultacje medyczne. Na razie nie wiadomo, czy jego kontuzja jest poważna i ile będzie musiał pauzować.
Tuż po całym zdarzeniu, trener Ralph Hasenhuettl zrugał Keitę i nakazał mu przeprosić kolegę. Kiedy Demme był opatrywany, szkoleniowiec postanowił zakończyć zajęcia.
Jak donoszą niemieckie media, powodem frustracji Keity może być fakt, że klub nie chce wydać zgody na jego odejście. Piłkarzem bardzo poważnie zainteresowany jest bowiem Liverpool, który miał za niego zaoferować aż 67 milionów funtów. Gwinejczyk chce przenieść się na Anfield, jednak w Lipsku oczekują od „The Reds” jeszcze większych pieniędzy.
gar, PiłkaNozna.pl