Przejdź do treści

Polska Reprezentacja Polski

Błaszczykowski: ucięliśmy spekulacje o zwolnieniu trenera

– Śmiałem się z Pawłem Brożkiem, że pewnych rzeczy się nie zapomina. On wie kiedy startować, ja wiem kiedy mu zagrać. Jedno z takich zagrań dało nam bramkę i wypada tylko z tego się cieszyć – mówił kapitan polskiej reprezentacji po wygranej Polaków 2:1 z Argentyną.

Akcja Błaszczykowskiego z wprowadzonym w drugiej połowie na boisko Brożkiem dała biało-czerwonym nie tylko gola, ale i wygraną. Obaj znają się doskonale z czasów, gdy grali w Wiśle Kraków. Podobną akcję przeprowadzili podczas jednego z najlepszych meczów – z Czechami – kadry prowadzonej jeszcze przez Leo Beenhakkera w trakcie eliminacji przegranych ostatecznie do mistrzostw świata. Spotkanie z Argentyną, choć towarzyskie miało dodatkowy aspekt. Media aż huczały na temat ewentualnego zwolnienia Franciszka Smudy.

– Nie brałem pod uwagę tych spekulacji, bo dla mnie to tylko spekulacje. Nam przede wszystkim zależało, żebyśmy wygrali i zagrali dobre spotkanie. Atmosfera w drużynie jest dobra, ale obok niej najlepsza nie jest. Wydaje mi się, że teraz będzie lepiej. Ja też się cieszę, bo chyba nieźle zagrałem. Powoli zaczyna wracać to co było moją mocną stroną, czyli gra jeden na jednego. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie nieporozumiemienie pomiędzy mną a Adrianem Mierzejewskim pod bramką rywali. Wyszedł brak komunikacji. On nie krzyknął, ja go nie widziałem i dlatego przeszkodziliśmy sobie i nie było bramki – powiedział Błaszczykowski.

– Argentyńczycy nie stworzyli zbyt wielu okazji. Do meczu z Francją podejdziemy tak samo poważnie. Inaczej sobie nie wyobrażam. Dzisiaj jeszcze pocieszymy się po zwycięstwie nad Argentyną. A potem znowu do pracy – dodał kapitan polskiej reprezentacji.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024