Piątkowa porażka polskiej młodzieżówki ze Słowacją w pierwszym meczu Euro U-21 odbiła się szerokim echem. Piłkarze Marcina Dorny zaprezentowali się w Lublinie bardzo słabo, co wcale nie zaskoczyło Krystiana Bielika.
Jak Marcin Dorna zareaguje na wypowiedź Krystiana Bielika?
Obrońca Arsenalu nie zostawił po spotkaniu ze Słowacją suchej nitki na… trenerze. Zdaniem Bielika, gra reprezentacji nie mogła wyglądać inaczej, skoro zajęcia podczas zgrupowania również nie stały na zbyt wysokim poziomie. – Najgorsze jest to, że moim zdaniem my gramy tak jak trenujemy. Treningi nie były na najlepszym poziomie – powiedział młody piłkarz.
W opinii Bielika, nic nie dzieje się bez przyczyny, a słaba postawa drużyny w meczu ze Słowakami jest pokłosiem fatalnego przygotowania. – Mamy łatwe rozegranie bez przeciwnika i to tempo nie jest na najlepszym poziomie i to samo jest potem w meczu – dodał.
– Do następnego meczu musimy podejść bardziej zdecydowanie, z takim jajem, bo w meczu ze Słowacją zabrakło nam jaj. Musimy pokazać, że je mamy i zgarnąć trzy punkty. Wówczas wróci do nas wiara w awans – zakończył Bielik.
Ciekawe jak zareaguje trener?Zademonstruje,za przeproszeniem,jaja,czy weźmie odwet na zawodniku,który ma krytyczne zdanie na temat metod? https://t.co/Z6aILUshWy
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) 17 June 2017
Na razie nie wiadomo, czy Marcin Dorna zdecyduje się na podjęcie wobec zawodnika jakichś kroków dyscyplinujących. Tak otwarta krytyka szkoleniowca ze strony piłkarza na pewno nie poprawi atmosfery w szatni po przegranym meczu i wydaje się, że reakcja trenera jest w tym wypadku niezbędna. Jej brak może z kolei oznaczać, że Dorna stracił kontrolę nad zespołem, co przed starciami z Anglikami i Szwedami nie wróży zbyt dobrze.
Czy Bielik mówiąc o tempie treningów, skrytykował:
— Przemysław Pawlak (@Przemek_Pawlak) 17 June 2017
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
