Bielik i Szymański w pierwszej kadrze?
Krystian Bielik i
Sebastian Szymański – to dwa największe nazwiska, których zabrakło na liście powołanych przez
Czesława Michniewicza na pierwsze mecze w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Europy. Biało-czerwoni zagrają 6 września na wyjeździe z Łotwą, a cztery dni później zmierzą się w Białymstoku z Estonią.
(fot. Piotr Kucza/400mm.pl)
„Jak bardzo zmieni się kadra Michniewicza?” – takie pytanie często sobie zadawaliśmy, kiedy kończył się mecz z Hiszpanią w trakcie Euro U-21. Drużyna z Dawidem Kownackim i spółką dostarczyła Polakom wielu wspaniałych emocji podczas ostatniego turnieju we Włoszech i San Marino, choć na koniec zebrała tęgie lanie od drużyny, która kilka dni później cieszyła się z końcowego triumfu.
Na MME 2019 selekcjoner zabrał dziesięciu zawodników, którzy powinni stanowić trzon drużyny walczącej o promocję na kolejny turniej w kategorii U-21. Selekcjoner mógłby ułożyć w zasadzie taką dziesiątkę: Grabara – Gumny, Fila, Bielik, Pestka – Jóźwiak, Szymański, Dziczek, Płacheta – Tomczyk. Wystarczyło do tej grupy dorzucić jednego zawodnika i jedenastka byłaby w zasadzie gotowa na pierwsze spotkanie. Okazało się jednak, że trener Michniewicz nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy, którzy byli na ostatnim turnieju finałowym.
Wczoraj selekcjoner ogłosił pierwsze zagraniczne powołania. Z grupy dziesięciu zawodników, tylko trzech gra na co dzień w zagranicznych klubach. Mowa o Bieliku, Szymańskim i Grabarze. Dwaj pierwsi z Łotwą i Estonią prawdopodobnie nie zagrają.
Dlaczego? Wszystko wskazuje na to, że obaj znajdą się na liście powołanych przez Jerzego Brzęczka do pierwszej reprezentacji. Obaj zawodnicy byli kluczowi na Euro U-21 i pokazali się z bardzo dobrej strony, co prawdopodobnie będzie trampoliną do dorosłej kadry. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że nagle Michniewicz zrezygnowałby z innego powodu z usług Bielika i Szymańskiego.
pgol, PilkaNozna.pl