Bez zaskoczeń w kobiecym El Clasico. Pewne zwycięstwo faworytek
Kobieca drużyna FC Barcelony pokonała 4:0 Real Madryt. Tym razem koleżanki przyćmiły Ewę Pajor.
Spotkanie praktycznie rozstrzygnęło się w pierwszej połowie. W 4. minucie zawodniczki Dumy Katalonii na prowadzenie wyprowadziła Patricia Guijarro, która skorzystała z podania Alexii Putellas. Po 18 minutach Hiszpanka miała już na swoim koncie dublet. W 39. minucie na 3:0 podwyższyła Claudia Pina z asysty Caroline Graham Hansen. Do przerwy utrzymał się wynik 3:0.
Po przerwie zawodniczki Blaugrany zwolniły tempo zdobywania bramek. Strzeliły jeszcze jedną, w 86. minucie. Na listę strzelczyń wpisała się wtedy Putellas, a asystowała jej Kika Nazareth. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla Barcelony, która prowadzi w tabeli i ma nad Realem już 8 punktów przewagi.
Przez 76 minut spotkania obecna na boisku była Ewa Pajor. Tym razem Polka nie dorzuciła żadnej liczby do swojego dorobku. Pozostaje jednak liderką ligowej klasyfikacji strzelczyń z 9 golami na koncie. Goni ją Putellas, która ma 8 bramek. (AC)
Sporting złamał obietnicę, więc Gyokeres grozi strajkiem
Viktor Gyokeres jest jednym z najbardziej łakomych kąsków na europejskim rynku transferowym. Szwed chce opuścić Sporting, ale to nie jest takie proste.
Transferowy zwrot! Osimhen w ostatniej chwili odrzuca gigantyczną ofertę
Victor Osimhen znów mówi „nie” Saudyjczykom! Choć Al-Hilal porozumiało się z Napoli, a napastnik miał zarabiać aż 40 milionów euro rocznie, transfer upadł w ostatniej chwili.