Do trzeciej minuty doliczonego czasu gry trzeba było czekać na pierwsze trafienie w rywalizacji Manchesteru United z West Hamem. Zwycięstwo zapewnił gospodarzom Marcus Rashford.
Wczoraj pisaliśmy, że Cristiano Ronaldo może nie zagrać przeciwko Łukaszowi Fabiańskiemu. Portugalczyk faktycznie tego nie zrobił, ale nie przez własne problemy zdrowotne, a przez absencję Polaka. Młoty nie podały powodu jego nieobecności w kadrze meczowej, ale wiele wskazuje na to, że miała ona związek z COVID-19.
„Fabiana” zastąpił między słupkami Alphonse Areola. Nie miał dużo pracy, ale czystego konta nie zachował. Czerwone Diabły oddały tylko trzy celne strzały. W 49. minucie z wnętrza pola karnego uderzył Fred, ale francuski golkiper spokojnie sparował piłkę na rzut rożny. W końcówce złapał futbolówkę po akcji Ronaldo.
W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Areola był jednak bezradny. Marcus Rashford wpakował piłkę do na poły pustej bramki po podaniu Edinsona Cavaniego. Obaj pojawili się na murawie po przerwie.
West Ham oddał jedno celne uderzenie. David de Gea był na posterunku i też zachował czyste konto.
Czerwone Diabły i Młoty są sąsiadami w tabeli Premier League. Podopieczni Ralfa Rangnicka zajmują czwarte miejsce, a gracze Davida Moyesa piąte.
***
W innym spotkaniu angielskiej ekstraklasy, które rozpoczęło się o godzinie 16:00, Newcastle United wygrało z Leeds United. Jedynego gola potyczki strzelił Jonjo Shelvey. 80 minut spędził na murawie Mateusz Klich.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
