Bez Courtouisa, ale z Rudigerem.
Szkoleniowiec Realu Madryt w rozmowie z mediami potwierdził, że pierwszy bramkarz zespołu nie będzie zdolny do gry w starciu z FC Barceloną.
Ancelotii nie czuje presji wyniku w starciu z Barceloną (fot. Forum)
Trener Królewskich na konferencji prasowej potwierdził przytaczane przez media wieści o dalszej kontuzji Thibauta Courtouisa. Belg opuścił kilka ostatnich spotkań i docelowo miał wrócić na El Clasico. Ostatecznie przegrał walkę z czasem. – Courtois czuje się dość dobrze, ale trenował zbyt krótko. Jutro nie zagra – skwitował Ancelotti.
Są jednak dobre informacje dla fanów Realu. Trener przyznał też, że Antonio Rudiger będzie mógł wystąpić w niedzielnym szlagierze. Niemiec doznał kontuzji głowy, jednak będzie do dyspozycji Włocha mimo… 20 szwów na głowie. – Rudiger będzie mógł wystąpić w meczu z Barcą i użyciem specjalnej maski. To prawdziwy wojownik – komplementował defensora Realu.
Ancelotti chłodno podchodzi do klasyku. Nie czuje presji wyniku, bowiem jego zdaniem rezultat nie będzie bardzo mocno wpływał na tegoroczny tytuł. – El Clasico nie rozstrzygnie ligi, wciąż pozostanie mnóstwo meczów do rozegrania, sezon jest długi. Wiemy, że Barcelona ma pewne problemy w Lidze Mistrzów, ale w lidze tylko raz zgubiła punkty. My wiemy, co musimy jutro zrobić – zakończył.
młan, PiłkaNożna.pl