Berg nie wziął Orlando Sa na mecz z Trabzonsporem!

Henning Berg zadecydował, że Orlando Sa nie poleci razem z zespołem do Turcji na mecz z Trabzonsporem. Napastnik Legii nie trenował w środę z powodu przeziębienia, ale jak sam przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym, był gotowy na wylot na mecz.

Sa dzień przed meczem opuścił trening. Portugalczyk znalazł się jednak wśród wstępnie powołanych na mecz z Trabzonsporem i był gotowy do wylotu. Ostatecznie jednak w środę rano Henning Berg nieoczekiwanie poinformował napastnika, że ten zostanie w Warszawie. – Nie czułem się najlepiej, ale to nie jest wielki problem. Zwykłe przeziębienie – powiedział Sa Przeglądowi Sportowemu.

Sa w tym sezonie zdobył dla Legii już pięć bramek, jednak trener warszawskiej drużyny bardziej ceni umiejętności Radovicia i Dudy. – Orlando musi czekać na swoją szansę – mówi Berg. Kibice Legii powoli zaczynają się dopatrywać w sytuacji Portugalczyka drugiego dna, bo mimo że gdy tylko dostaje szanse, strzela i zalicza bardzo dobre występy, to i tak Henning Berg przypisał mu rolę rezerwowego.

Sa został ostatnio powołany do portugalskiej kadry na mecze z Francją i Danią.

tboc, PiłkaNożna.pl
 źródło: Przegląd Sportowy