Borussia Dortmund niespodziewanie przegrała z VfL Bochum 4:3! Beniaminek niemieckiej ligi zdołał wygrać po golu w ostatnich minutach spotkania na Signal Iduna Park.
Hat-trick norweskiego zawodnika. (fot. Reuters)
Już pierwsze minuty spotkania należały do zawodników Bochum, którzy w 5. i 8. minucie spotkania trafili do siatki! Polter oraz Holtmann pokonali bramkarza gospodarzy i w niecałe dziesięć minut na tablicy wyników pojawił się wynik 2:0 na korzyść gości.
Do odrabiania strat przyczynił się Erling Haaland. Norweg jeszcze w pierwszej części spotkania wykorzystał dwa rzuty karne i wyrównał stan spotkania.
Norweski snajper w 62. minucie skompletował hat-tricka. Tym razem wykorzystał akcję zespołową i trafił do siatki, wyprowadzając tym samym Borussię na prowadzenie.
Końcówka meczu znów należała do Bochum. W 81. minucie Jurgen Locadia wyrównał wynik, następnie kilka minut później Pantanović wykorzystał jedenastkę, ustalając wynik spotkania na 4:3!
Bochum dzięki wygranej z Borussią Dortmund jest już pewne utrzymania w Bundeslidze na kolejny sezon. Borussia niezmiennie plasuje się na 2. lokacie.
młan, PiłkaNożna.pl