Kamil Kiereś z własnej inicjatywy i w porozumieniu z klubem opuścił ławkę trenerską Górnika Łęczna.
„Trener Kamil Kiereś nie poprowadzi dłużej drużyny Górnika Łęczna.W poniedziałek szkoleniowiec złożył na ręce Zarządu Klubu rezygnację z funkcji pierwszego trenera” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
„Do czasu dalszych decyzji zespół poprowadzi Andrzej Orszulak dotychczasowy asystent, wraz z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego” – dodano.
Choć Kiereś zostawia Górnik na ostatnim miejscu w tabeli jako głównego kandydata do spadku, to właśnie pod jego wodzą łęcznianie zaliczyli imponujący sukces w postaci dwóch awansów z rzędu: najpierw z II ligi do Fortuna I Ligi, a następnie do PKO Bank Polski Ekstraklasy.
Ponadto 47-letni szkoleniowiec doprowadził „Dumę Lubelszczyzny” dwukrotnie do 1/8 finału Pucharu Polski, a w bieżącym sezonie nawet wyrównał klubowy rekord docierając do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Łącznie Kiereś zasiadał na ławce trenerskiej Górnika w 107 oficjalnych spotkaniach. Jego bilans to 47 zwycięstw, 29 remisów i 31 porażek. Prowadzony przez jego zespół notował średnio 1,57 punktów na mecz.
„W imieniu całej społeczności Górnika Łęczna pragnę podziękować trenerowi Kieresowi za te blisko 3 lata spędzone w naszym klubie. Trener zostanie z pewnością zapamiętany jako twórca jednego z największych sukcesów zielono-czarnych ostatnich lat – wywalczone dwa z rzędu awanse z pewnością zostaną na długo w naszej pamięci” – powiedział Piotr Sadczuk, Prezes Zarządu Górnika Łęczna.
jbro, PilkaNozna.pl