Mecz z Fulham był ostatnim, w którym Aston Villę prowadził Steven Gerrard. Wysoka porażka przelała czarę goryczy, Anglik został zwolniony.
The Villans mieli w tym sezonie rywalizować o awans do europejskich pucharów, a po rozegraniu 11 spotkań znajdują się tuż nad strefą spadkową. Uzbierali tylko 9 punktów. Wygrali zaledwie 2 starcia.
Nad Gerrardem ciemne chmury wisiały od dawna. Deszcz spadł w czwartkowy wieczór, tuż po przegranej z Fulham 0:3. To wtedy klub wydał oświadczenie, w którym poinformował o zwolnieniu szkoleniowca.
42-latek wytrwał na stanowisku niespełna rok. Pracę zaczął w listopadzie 2021. Pod jego wodzą drużyna rozegrała 40 meczów, z których 13 wygrała, 8 zremisowała, a 19 przegrała. Jej potencjał nie został właściwie wykorzystany.
Kto spróbuje to teraz zrobić? Z Aston Villą łączy się między innymi Mauricio Pochettino i Thomasa Tuchela. Z polskiej perspektywy zmiana trenera The Villans jest ważnym wydarzeniem, wszak barwy tego klubu reprezentują Jan Bednarek oraz Matty Cash.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
