Bayern z trzecim remisem z rzędu w Bundeslidze!
Bayern w ostatnim czasie ma kłopot z regularnym zdobywaniem kompletu punktów. To już trzeci z rzędu remis mistrza Niemiec, tym razem Bawarczycy zremisowali 2:2 ze Stuttgartem.
Po ostatnich remisach z Borussią M’gladbach i Unionem Berlin spodziewano się, że Bayern zakończy serię remisów i zacznie wygrywać na ligowym szlaku. Niedawne zwycięstwo z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów dało kolejne argumenty ku temu, aby ustawić Bayern w świetle faworyta meczu ze Stuttgartem.
Już w pierwszej połowie Bayern wyglądał zdecydowanie lepiej od swojego przeciwnika i 17-letni Mathys Tel wpisał się na listę strzelców. Trafienie młodziutkiego zawodnika zapisało się w historii niemieckiego klubu. Francuz w wieku zaledwie 17 lat i 136 dni został najmłodszym graczem w historii Bayernu Monachium, który zdobył bramkę na boiskach Bundesligi
Po przerwie Stuttgart wyglądał już lepiej i zaczął odważniej atakować bramkę Bayernu. W 52. minucie Serhou Guirassy trafił do siatki, jednak gol został nieuznany przez wcześniejszy faul. W 57. minucie Chris Fuhrih trafił do siatki zgodnie z przepisami i wyrównał wynik spotkania.
Raptem trzy minuty później Jamal Musiala zapisał się na listę strzelców i Bayern znów prowadził. Bawarczykom nie udało się jednak utrzymać korzystnego wyniku do końca. W końcówce zabrakło koncentracji i w 92. minucie Stuttgart wyrównał po strzale Serhou Guirassy’ego z rzutu karnego.
Bayern jest jeszcze liderem, jednak nie ma kompletnie żadnej przewagi nad pozostałymi drużynami i jeszcze w tej kolejce może spaść z pierwszej pozycji w tabeli.
młan, PiłkaNożna.pl