Bayern sięgnie po gwiazdę Euro?
Dwie bramki w dotychczasowych dwóch występach w trakcie Euro 2020 zdobył Denzel Dumfries. Holender jest jednym z objawień turnieju i przyciągnął zainteresowanie topowych klubów. Między innymi Bayernu Monachium.
Denzel Dumfries zdobył w trakcie Euro już dwie bramki. (fot. Reuters)
W starciu z reprezentacją Ukrainy Oranje prowadzili 2:0, by stracić dwa gole w cztery minuty i skomplikować sobie drogę do zwycięstwa w swoim pierwszym meczu tegorocznych mistrzostw Europy. Na ratunek przyszedł wahadłowy, który błyszczał przez całe spotkanie, a w 85. minucie trafił na wagę triumfu. Po dwóch kolejkach zmagań fazy grupowej ma w dorobku dwie bramki, wszak pokonał również golkipera reprezentacji Austrii.
Nie ma więc absolutnie niczego dziwnego w tym, że Dumfriesem zainteresowały się znacznie większe kluby niż PSV Eindhoven, w którym gra od 2018 roku. To typowe zjawisko dla piłkarzy, którzy dobrze prezentują się w trakcie dużego turnieju. Nawet jeśli często sprawdza się to, co powiedział niegdyś Arsene Wenger. Mianowicie, że okres po wielkiej imprezie jest najbardziej ryzykownym czasem na kupowanie nowych piłkarzy. Tym bardziej takich, którzy pokazują się w ich trakcie z dobrej strony. Cena idzie w górę, umiejętności bywają postrzegane za lepsze niż rzeczywiście są.
Zdaniem dziennikarzy Sky Germany, parol na Dumfriesa zagiął Bayern Monachium. Zapewne przekonały go nie tylko popisy piłkarza w trakcie Euro, ale też miniony sezon piłki klubowej, w którym 25-latek zdobył 4 bramki i zaliczył 9 asyst. Problem może stanowić kwota odstępnego. W kontrakcie Holendra jest klauzula, na mocy której może on zmienić barwy klubowe, jeśli jego nowy pracodawca zapłaci PSV 15 milionów euro. Mistrzowie Niemiec nie chcą wydawać aż tyle.
Jak na doniesienia reaguje piłkarz? Słowami: – Po prostu robię swoje, jak zawsze. W ogóle nie interesuję się plotkami. W pełni koncentruję się na turnieju. Wciąż mam dużo do poprawy.
Mimo to, wiele wskazuje na to, że latem Denzel Dumfries wyprowadzi się z Eindhoven. Chętnych na jego sprowadzenie jest dużo, a jeśli dalej będzie prezentował się tak dobrze, cały czas będzie ich przybywać.
sar, PiłkaNożna.pl