Bardzo dobre noty Jana Bednarka
Jan Bednarek raz wywalczonego miejsca w składzie Southampton nie zamierza oddawać. Swoją dobrą formę Polak potwierdził podczas środowego meczu z Chelsea, w którym spisał się bez zarzutu i pomógł „Świętym” zdobyć cenny punkt na terenie rywala.
Jan Bednarek pracuje na swoją pozycję w Southampton (fot. Reuters)
Obrońca „Świętych” jest pewniakiem do gry u nowego menedżera zespołu Ralpha Hasenhuttla i jak do tej pory zagrał u niego we wszystkich sześciu meczach. Dwa z nich zakończyły się zwycięstwami Southampton, jeden remisem, natomiast dwa kolejne porażkami, jednak sam Polak zbierał po swoich występach dobre noty.
Nie inaczej było po spotkaniu na Stamford Brigde, gdzie wraz z kolegami z formacji defensywnej całkowicie pozbawił Chelsea jej ofensywnych atutów. Mecz zakończył się ostatecznie bezbramkowym remisem, a sam Bednarek otrzymał po nim całkiem niezłe oceny.
„Sky Sports” wycenił jego grę w Londynie na notę (7,0) w dziesięciostopniowej skali, podobnie jak serwis „WhoScored.com”, gdzie reprezentant Polski mógł liczyć na ocenę (7,1).
Jeszcze wyżej postawa Jana Bednarka został oceniona przez „readsouthampton.com” – tu mógł liczyć na (8,0), w uzasadnieniu do jego noty mogliśmy przeczytać, że: „w pierwsze połowie zaliczył kilka nerwowych interwencji, ale zasadniczo przez cały mecz spisywał się imponująco w obronie”.
W trakcie całego sezonu 22-latek wystąpił jak do tej pory w dziesięciu spotkaniach. Jego rosnąca pozycja, dobra forma i zaufanie ze strony menedżera skłaniają do postawienia tezy, że Polak swojego miejsca w podstawowym składzie „Świętych” tak łatwo nie odda.
gar, PiłkaNożna.pl