Barcelona gra z Cadiz

Osiem goli w pięciu oficjalnych meczach o stawkę – taki jest dorobek bramkowy Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Dzisiaj Polak ma szansę na kolejne trafienia. Zwłaszcza że rywalem jest najgorsza drużyna ligi na starcie rozgrywek. 

Rywalem Dumy Katalonii będzie Cadiz. Jest to zdecydowanie najgorszy zespół ligi hiszpańskiej na starcie tego sezonu ligi hiszpańskiej. Podopieczni trenera Sergio Gonzaleza mają na koncie cztery porażki w czterech spotkaniach La Liga. Ponadto przez 360 minut gry ani razu nie trafili do bramki rywala, a z kolei ich bramkarz musiał wyciągać piłkę ze swojej siatki już dziesięciokrotnie. Jest to druga najsłabsza defensywa ligi (pierwsze jest Getafe, które straciło 11 bramek). 

Warto też zaznaczyć, że Barcelona będzie najmocniejszym zespołem, z którym piłkarze Cadiz będą się mierzyć na tym etapie sezonu. W poprzednich kolejkach podopieczni Sergio przegrali m.in. 0:4 z Athleticem Bilbao, czy 0:3 z Celtą Vigo. Dzisiaj poprzeczka idzie w górę zdecydowanie wyżej, gdyż rywalem gospodarzy jest wicelider tabeli i drużyna, która z tygodnia na tydzień jest w coraz lepszej dyspozycji. 

Barcelona starcie sezonu La Liga jest w bardzo dobrej formie. Podopieczni Xaviego wygrali 3 z 4 czterech ligowych starć i do tej pory stracili tylko jedną bramkę. Ponadto strzelili już ich aż dziesięć, a pięć z nich to trafienia autorstwa Roberta Lewandowskiego, który jest współliderem klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Polski napastnik jest w wybornej dyspozycji, co potwierdził w ostatnią środę w Lidze Mistrzów, gdzie zaaplikował Viktorii Pilzno aż trzy bramki i został wybrany najlepszym zawodnikiem pierwszej kolejki rozgrywek. Dzisiaj więc powinny paść kolejne gole autorstwa kapitana reprezentacji Polski. 

Duma Katalonii jest zdecydowanym faworytem tego starcia, ale jest coś, co może dawać minimalną nadzieję gospodarzom dzisiejszego starcia. We wtorek Barcelonę czeka starcie w Monachium z Bayernem w ramach Ligi Mistrzów i być może Xavi będzie chciał oszczędzić część kluczowych zawodników przed tym pojedynkiem. Jednak nie powinno to dotyczyć Lewandowskiego, który przez ostatnie lata w Bayernie pokazywał, że jest gotowy do gry co trzy dni. Ponadto też głębia składu Barcy jest imponująca i nawet zawodnicy rezerwowi w postaci Memphisa Depaya czy Ferrana Torresa są w stanie pojedynkę przesądzić o wyniku spotkania. Piłkarzy Cadiz czeka bardzo trudna przeprawa w sobotni wieczór. 

Początek spotkania o godzinie 18:30. Transmisja spotkania będzie dostępna w Canal + Premium. 

kczu/PiłkaNożna.pl