Awans Piasta po pasjonującym boju!

Potyczka z Hartberg w II rundzie eliminacji LE rozpoczęła się dla Piasta w sposób wymarzony. Już w dziesiątej minucie gospodarze meczu w Gliwicach wyszli na prowadzenie. Ładną, indywidualną akcją popisał się Martin Konczkowski. 27-latek zaskoczył stojącego w bramce gości Rene Swete, dzięki czemu drużyna trenera Fornalika wykonała pierwszy krok w stronę awansu.

Kilkadziesiąt sekund później bardzo groźnie uderzał Piotr Parzyszek, jednak tym razem Swete udanie interweniował.

Niestety, Piast nie zdołał utrzymać korzystnego rezultatu do przerwy. W 33. minucie zmagań pomocnik Tobias Kainz popisał się mocnym strzałem z dystansu i było 1:1.

Druga połowa była bardzo emocjonującym widowiskiem. Bardzo aktywnie w ofensywie poczynał tego wieczoru Patryk Sokołowski. Próby pomocnika Piasta wreszcie przyniosły zamierzony efekt – w 61. minucie gospodarze ponownie prowadzili.

Hartberg potrafił jednak raz jeszcze odrobić straty. Kwadrans przed końcem spotkania Thomas Rotter wykonał długie podanie z głębi pola. Piłkę przejął skrzydłowy Lukas Ried i mimo asysty dwóch graczy Piasta zdołał oddać strzał. Frantisek Plach nie zdążył z interwencją i na tablicy wyników ponownie pojawił się remis.

Ostatnie słowo w tej konfrontacji należało jednak do polskiej drużyny. Siedem minut przed upływem regulaminowego czasu gry Konczkowski precyzyjnie dośrodkował, zaś Michał Żyro, który wszedł na boisko jako zmiennik, popisał się efektownym uderzeniem głową. Piłka zatrzepotała w siatce – to było trafienie na wagę awansu Piasta.

Na następnym etapie walki o fazę grupową Ligi Europy drużynę z Gliwic czeka bardzo trudna przeprawa. Piast zmierzy się na wyjeździe z zespołem FC Kopenhaga. W II rundzie Duńczycy pokonali 2:1 IFK Goeteborg.

kwit, PiłkaNożna.pl