Aubameyang zaskoczony karą
W czwartkowy wieczór gruchnęła wiadomość o odsunięciu Pierre’a-Emericka Aubameyanga od kadry Borussii Dortmund na ligowy mecz ze Stuttgartem. Była to akcja dyscyplinarna spowodowana zachowaniem napastnika, który jednak nie krył swojego zaskoczenia.
Aubameyang zaskoczony reakcją klubu (fot. Łukasz Skwiot)
Powodem ukarania Aubameyanga było półgodzinne spóźnienie się na trening. Trener Peter Bosz nie mógł tolerować takiego zachowania i dlatego Gabończyk nie poleciał wraz z drużyną do Stuttgartu.
Co ciekawe, nie jest to już pierwszy tego typu wybryk w karierze piłkarza. Dokładnie rok temu także został on zawieszony, ponieważ udał się w podróż do Mediolanu, której z nikim nie skonsultował i również spóźnił się na zajęcia. W obu przypadkach, Borussia nie miała litości dla swojego najlepszego strzelca.
Sam zainteresowany stoi jednak na stanowisku, że tym razem kara była przesadzona. – Mogłem zrozumieć i zaakceptować fakt, że zostałem ukarany po wyprawie do Mediolanu. Tych ostatnich sankcji jednak nie rozumiem. Przecież to nie jest tak, że spóźniłem się na trening celowo – skomentował całą sprawę Aubameyang.
28-latek wystąpił w tym sezonie w siedemnastu meczach na wszystkich frontach dla BVB. W tym czasie udało mu się strzelić piętnaście goli i zapisać na swoim koncie jedną asystę.
Starcie Borussii ze Stuttgartem zaplanowano na piątkowy wieczór na godzinę 20:30.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Bild