Przejdź do treści
Atletico przed finałem Ligi Europy

Ligi w Europie Liga Europy

Atletico przed finałem Ligi Europy

Czym dla klubu, który w ostatnich czterech latach dwukrotnie dochodził do finału Ligi Mistrzów, może być finał Ligi Europy? Otóż podejście szefów, trenerów, piłkarzy i kibiców Atletico do dzisiejszego meczu z Olympique Marsylia w Lyonie dowodzi, że jest to wciąż klub skromny, potrafiący cieszyć się z każdego sukcesu. 

Czy piłkarze Atletico zdołają pokonać rywala z Marsylii? (fot. Reuters)


Wśród fanów mecz wywarł wielkie poruszenie. Na stadionie Wanda Metropolitano spodziewany jest prawie komplet, choć przecież piłkarze będą biegać po murawie Stade des Lumieres. Jednak kibice Colchoneros chcą mecz przeżywać wspólnie, jak również potem wspólnie udać się z klubowego obiektu pod pomnik Neptuna w centrum, by tam tradycyjnie świętować triumf. Władze miasta mają plan dodania pociągów do metra na liniach 7, 5, 2 i 1…


– Zwycięstwo w Lyonie będzie złotą broszką na tym tak czy owak udanym sezonie, który zaczął się od przenosin na nowy stadion – mówi prezydent Enrique Cerezo. Dodaje, że Atletico jest w środku wspaniałego okresu. Liczy, podobnie jak kibice, że zwycięstwo w finale Ligi Europy 2018 stanie się tym, czym stała się wiktoria w 2012 – zapowiedzią wielkich triumfów w Primera Division i Champions League. 

Dobre wieści napływają od lekarzy. Zdrowi i do dyspozycji trenera są Jose Gimenez i Vitolo, ostatnio kontuzjowani. Jednak fani liczą przede wszystkim na Antoine Griezmanna. Przecież Lyon to dla niego specjalne miejsce: pochodzi z jego okolic, a kiedyś nie został przyjęty do szkółki Olympique. Na pewno wzniesienie trofeum w tym mieście, na oczach rodziny i przyjaciół, będzie miało dla niego specjalny posmak. 

– Nieważne, kto jest faworytem przed meczem. Wszelkie opnie zweryfikuje boisko – powiedział wczoraj Diego Simeone. – Żadnego meczu nie wygrywa się przed pierwszym gwizdkiem sędziego – to z kolei słowa Diego Godina. Tak przedstawiciele ekipy z La Liga odpowiadali na pytania, czy czują się faworytami meczu. Bo też z pewnością nie będzie to łatwa przeprawa…


Leszek Orłowski 
„Piłka Nożna”


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024