Atletico nie pozostawiło złudzeń. Pierwsze miejsce drużyny Simeone
Dosyć jasny podział sił mieliśmy przed ostatnią kolejką w grupie C. Pewne awansu były już dwie drużyny – Benfica Lizbona oraz Atletico Madryt. W bezpośrednim starciu piłkarze tych klubów rozstrzygnęli losy pierwszego miejsca.
Sytuacja w grupie C Ligi Mistrzów – KLIKNIJ!
Przed dzisiejszymi spotkaniami Ligi Mistrzów Benfica zajmowała pozycję lidera, ale miała tyle samo punktów, co Atletico. To bezpośredni pojedynek tych dwóch zespołów miał zadecydować o pierwszej lokacie na koniec fazy grupowej. Gdzieś w tle toczyła się walka o trzecie miejsce, czyli starcie Galatasaray Stambuł z FK Astana.
Początek spotkania rozgrywanego w Lizbonie nie zachwycał. Piłkarze obydwu drużyn nie byli w stanie stworzyć groźnej akcji podbramkowej, a na murawie oglądaliśmy bardzo dużo walki.
Na pierwszego gola musieliśmy zaczekać do 33. minuty. Saul Niguez otrzymał kapitalne podanie w polu karnym i skierował futbolówkę praktycznie do pustej bramki gospodarzy. Szybka i składna akcja dała prowadzenie Atletico.
Po tym trafieniu przez jakiś czas Benfica nie była w stanie się pozbierać. Co prawda jeszcze przed przerwą gospodarze zaatakowali, lecz bez skutku.
Początek drugiej części meczu dobił gospodarzy. Lewym skrzydłem dobrze urwał się Yannick Ferreira Carrasco, który precyzyjnie dośrodkował po ziemi w pole karne, gdzie czekał już Luciano Vietto. Zawodnik Atletico tylko lekko trącił piłkę i oszukał bramkarza Benfiki.
Benfica nie była w stanie już odrobić dwubramkowej straty do hiszpańskiego rywala. Konstantinos Mitroglou zdobył co prawda jeszcze bramkę kontaktową, ale drużyna prowadzona przez Diego Simeone zdołała dowieźć zwycięstwo do ostatniego gwizdka arbitra.
Tym samym to Atletico Madryt zakończyło fazę grupową na pierwszym miejscu.
gmar, PilkaNozna.pl