Aston Villa przegrała z Brentford

Emiliano Buendia jest bardzo daleki od spełnienia oczekiwań, jakie wzbudził jego letni transfer. The Villans zapłacili za niego Norwich City blisko 40 milionów euro. W zamian otrzymali na razie dwa gole i dwie asysty. Mało.

Argentyńczyk ma jednak patent na Brentford, który dziś znów dał o sobie znać. W poprzednich czterech występach w meczach z The Bees pomocnik wziął udział w czterech akcjach bramkowych. W piątym wykreował okazję, którą wykorzystał Danny Ings.

W 16. minucie Buendia przyjął podanie ruletą, dzięki czemu minął rywala, a następnie posłał prostopadłe podanie do angielskiego napastnika. Ten uderzył po długim słupku i nie dał golkiperowi szans na skuteczną interwencję. Co ciekawe, było to jego osiemnaste trafienie ligowe otwierające wynik, licząc od sezonu 2018-19. Jeśli chodzi o graczy Premier League, Ings nie ma sobie w tym okresie równych.

Link-up. ???? #BREAVL @EM10Buendia ???? @IngsDanny pic.twitter.com/zTZmCL8VpF

— Aston Villa (@AVFCOfficial) January 2, 2022

W 53. minucie Buendia uderzył z dystansu, a piłka minęła słupek. Był to jeden z najgroźniejszych strzałów Aston Villi tego popołudnia.

Mimo starań Argentyńczyka, podopieczni Stevena Gerrarda – w tym Matty Cash, który rozegrał całe spotkanie – przegrali z Brentford. W końcówce pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Yoane Wissa, który oddał mierzone uderzenie zza pola karnego. W końcówce drugiej połowy rezultat ustalił Mads Roerslev Rasmussen.

Po rozegraniu dziewiętnastu meczów Brentford Aston Villa są sąsiadami z tabeli Premier League. Pierwsi zajmują dwunaste, a drudzy trzynaste miejsce.

sar, PiłkaNożna.pl