Roy Hodgson zgodzi się zostać następcą Fabio Capello na stanowisku selekcjonera Albionu pod warunkiem, że uzyska poparcie kibiców. Menedżer West Bromwich ma wysokie notowania na giełdzie kandydatów, gdyż decydenci Football Association zapowiedzieli, iż stery reprezentacji należy powierzyć Anglikowi. Za kandydaturą Hodgsona przemawia olbrzymie doświadczenie zdobyte nie tylko w Premier League, ale także na Starym Kontynencie. Jego najpoważniejszymi rywalami mogą być Harry Redknapp i pochodzący z Ulsteru, ale od wielu lat mieszkający w Anglii Martin O’Neill.
Hodgson zdaje sobie sprawę, iż kiepskie relacje z bardzo opiniotwórczym odłamem kibiców Liverpoolu doprowadziły do słabych wyników drużyny i jego przedwczesnej dymisji. Dawali oni odczuć Anglikowi, iż od początku na jego stanowisku powinien być Kenny Dalglish, legenda klubu. Kiedy Szkot został jego następcą, gra Liverpoolu nabrała werwy, ale straty punktowe były na tyle duże, iż nie udało się zakwalifikować do europejskich pucharów.
Hodgson po odejściu z Anfield Road z powodzeniem podjął się roli strażaka i uratował West Bromwich przed degradacją.
Kazimierz Oleszek
„Piłka Nożna”