Wydawać by się mogło, że przyszłość Arkadiusza Milika wydaje się klarowna. Nic bardziej mylnego. Polski piłkarz niedawno podpisał swój kontrakt, ale nie oznacza to, że ma pewne miejsce w drużynie Starej Damy.
Niedawno zakończyła się saga z udziałem Arkadiusza Milika. Juventus skorzystał z klauzuli i po negocjacjach z OM wykupił Polaka. Napastnik podpisał 3-letni kontrakt i wydawało się, że to koniec spekulacji na temat jego przyszłości.
Sprawa zmieniła się jednak w momencie, gdy Juventus rozpoczął pracę nad transferem Romelu Lukaku. W klubie wciąż pozostaje Dusan Vlahović i pozycja Milika po transferze Belga na pewno zmaleje, co znów tworzy kolejne insynuacje o jego transferze.
Okazuje się też, że chętnych na Milika nie brakuje. Wśród nich jest AS Roma. Jak podają włoskie media, rzymski klub jest zainteresowany naszym zawodnikiem i nawiązał pierwsze kontakt z Juventusem. Co ciekawe, Turyńczycy są otwarci na sprzedaż swojego napastnika, ale oczekują przynajmniej 15 milionów euro, czyli dwukrotność tego, co zapłacili Marsylii.
Jak podaje TuttoSport kwota jest zbyt wysoka na możliwości Romy. Co prawda sprawa nie jest jeszcze zamknięta i Rzymianie będą próbować zbić cenę, ale nie wydaje się, że Milik po raz kolejny miał zmieniać przynależność klubową tego lata.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń