Arsenal znów lepszy od Crystal Palace. Ten sam bohater co w starciu pucharowym
Arsenal pokonał Crystal Palace 5:1. Dubletem popisał się Gabriel Jesus, czyli zawodnik, który w środę zdobył hat-tricka w starciu z tym rywalem.
fot. IMAGO
Arsenal już w 6. minucie wyszedł na prowadzenie. W pole karne dośrodkował Bukayo Saka, tam piłkę zgrał Gabriel Magalhaes, a doszedł do niej Gabriel Jesus i mocnym strzałem wpisał się na listę strzelców. Po 5 minutach Crystal Palace wyrównało. W szybkim ataku Tyrick Mitchell dograł do Ismailii Sarra, a ten wbiegł w pole karne i strzałem ze skraju szesnastki umieścił piłkę przy słupku bramki Arsenalu. Kanonierzy odpowiedzieli 3 minuty później. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę zgrał Thomas Partey, po czym z pierwszej piłki uderzył Jesus i skompletował dublet. W 21. minucie szansę na drugą bramkę mieli gospodarze. William Saliba stracił piłkę pod wpływem Jean-Philippe Matety, ale francuski napastnik został zatrzymany przez Davida Rayę. W 24. minucie kontuzji doznał Saka, który został zmieniony przez Leandro Trossarda. Nie zatrzymało to jednak zespołu Mikela Artety. W 37. minucie po dośrodkowaniu Martina Ødegaarda z narożnika w poprzeczkę trafił Gabriel. Minutę później ze skrzydła dośrodkował Gabriel Martinelli. Jesus trafił w słupek, ale do dobitki doszedł Kai Havertz, który podwyższył prowadzenie. Gospodarze mieli jeszcze szansę w 5. minucie doliczonego czasu gry, gdy Nathaniel Clyne dośrodkował w pole karne, gdzie celnie główkował Jefferson Lerma, ale piłkę bez problemu złapał Raya. Do przerwy Arsenal prowadził 3:1.
Po przerwie piłkarze Crystal próbowali jeszcze zagrozić faworyzowanemu rywalowi. W 47. minucie Raya interweniował po główce Sarra. Po 6 minutach z dystansu uderzył Mateta. Raya obronił jego uderzenie, a później także dobitkę Sarra. Kanonierzy wytrzymali trudny okres i w 60. minucie strzalili czwartego gola. Po podaniu Trossarda Jesus trafił w bramkarza Deana Hendersona, po czym do piłki dopadł Declan Rice, który uderzył na bramkę. Piłkę zdołał jeszcze dotknąć Martinelli i Henderson nie był już w stanie zapobiec utracie kolejnej bramki. Rice również doczekał się swojego trafienia. W 84. minucie dostał podanie od Riccardo Calafioriego i skierował piłkę do siatki strzałem ze skraju pola karnego. Crystal nie było już w stanie odpowiedzieć i przegrało to spotkanie 1:5.
Arsenal wrócił na 3. miejsce w ligowej tabeli i traci punkt do Chelsea, która swój mecz w tej kolejce rozegra w niedzielę o 15:00 z Evertonem. Crystal Palace zajmuje 15. lokatę z 4 punktami przewagi nad strefą spadkową. (AC)