Informowaliśmy we wtorek o tym, że przedstawiciele interesów Aarona Ramseya zaczęli oferować jego usługi innym klubom. Jak się okazało, było to działanie spowodowane wcześniejszym ruchem Arsenalu, który wycofał propozycję nowej umowy dla Walijczyka.
Aaron Ramsey na wylocie z Arsenalu (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że na mocy aktualnie obowiązującego porozumienia, Ramsey jest związany z Arsenalem jedynie do końca sezonu. Zainteresowane strony od miesięcy rozmawiały na temat nowego kontraktu i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Z doniesień BBC wynika bowiem, że Walijczyk miał już ustalone z klubem warunki czteroletniej umowy, jednak dość niespodziewanie… wszystko posypało się niczym domek z kart.
Powód? Z wcześniejszych ustaleń miał się wycofać sam Arsenal, a to może oznaczać, że przyszłość Ramseya na Emirates Stadium jest już przesądzona.
27-letni pomocnik od początku stycznia będzie mógł prowadzić legalne rozmowy z innymi klubami i niewykluczone, że zostanie sprzedany jeszcze w zimie. Jeśli tak się nie stanie, wtedy po zakończeniu sezonu będzie mógł odejść za darmo.
Aaron Ramsey jest jednym z najdłużej służących zawodników w obecnej kadrze „Kanonierów”. Od 2008 roku rozegrał on dla londyńczyków 338 meczów. Od początku sezonu pomocnik wystąpił na wszystkich frontach w sześciu spotkaniach, zapisując na swoim koncie dwa decydujące podania przy trafieniach kolegów.
Wśród klubów, które mają być zainteresowane usługami reprezentanta Walii wymienia się takie firmy jak Juventus, Barcelona, Manchester United, Chelsea czy Liverpool.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
